Ćwiczenia na piłcePiłka gimnastyczna jest jedną z najlepszych alternatyw gdy chcemy poprawić sobie dosiad. Posiada same zalety: jest stosunkowo tania, nie wymaga karmienia i sprzątania w boksie, nigdy nie bryka (ale można się z niej zsunąć!). Piłka nie przytrzyma nas “na swoim grzbiecie” gdy będziemy tracić równowagę, dlatego jest świetnym nauczycielem. Bardzo szybko daje nam informacje zwrotne gdy zrobimy coś źle. Siedząc na piłce możemy skupić się wyłącznie na sobie, nie musimy się obawiać, że się czegoś przestraszy i nas poniesie. Siadajmy więc na piłkę i szlifujmy dosiad!

Piłkę powinniśmy dobrać odpowiednio do swojego wzrostu. W sklepach ze sprzętem rehabilitacyjnym można dostać piłki o różnych średnicach. Najbardziej uniwersalnym rozmiarem piłki jest średnica 65 cm. Jeśli masz mniej niż 150 cm wzrostu najlepsza będzie piłka o średnicy 55 cm, jeśli więcej niż 175 cm – 75cm. Możemy oczywiście ćwiczyć na “za dużej piłce”, ale wtedy koniecznie ktoś musi nas asekurować! W przypadku piłki “za małej” będzie nam niewygodnie.

Na początek wejdźmy na piłkę i usiądźmy na niej okrakiem jak na koniu. Jeżeli udało nam się to, to spróbujmy usiedzieć jak najdłużej nie podpierając się nogami o ziemię. Musimy zwrócić uwagę na to aby siedzieć prosto, ale nie sztywno. Nasze biodra i kręgosłup powinny mieć możliwość swobodnego poruszania się i balansowania.
Jeżeli potrafimy utrzymać się na piłce ok. minuty to spróbujmy poruszać  się na niej. Najpierw popracujmy biodrami (jak na koniu), potem pokręćmy głową, a na koniec poruszajmy nogami…

To wszystko nie jest takie łatwe jakby nam się wydawało. Koń grzecznie zniesie drobne zakłócenia jego równowagi – piłka nie. Chyba każdemu z nas zależy, aby być jak najmniejszym dyskomfortem dla swojego wierzchowca, dlatego siadajmy na piłki i ćwiczmy równowagę! Tego nigdy nie jest za dużo. Możemy krzesło przed komputerem zamienić również na… piłkę! Na pewno wyjdzie nam to na zdrowie.

Dodaj komentarz